Aktualności
Po kilku latach przerwy na Starym Mieście ponownie zagościli rekonstruktorzy z niemieckich stowarzyszeń historyczno-militarnych na tradycyjnych manewrach wiosennych. Po raz pierwszy założyli swoje obozowisko ma terenie twierdzy – dotychczas miejscem ich biwaku był Fort Gorgast, skąd przybywali do nas na ćwiczenia. Tym razem rząd wojskowych namiotów z epoki Fryderyka Wielkiego (XVIII w.) ustawił się już w piątkowy wieczór wzdłuż muru kurtynowego między Bramą Berlińską a Bastionem Król.
9 kwietnia uruchomiliśmy po zimowej przerwie punkt IT w Bramie Berlińskiej. Z udostepnieniem turystom Bastionu Filip trzeba było troszkę poczekać. Wyjątkowo długo zimowały w nim nietoperze (w lutym naliczyliśmy 23 osobniki), z których ostatni opuścił podziemia tuż przed świętami. Po przeprowadzeniu w szybkim tempie niezbędnych prac swoje podwoje Filip otworzy dla zwiedzających w sobotę, 23 kwietnia. Będzie to efektowne rozpoczęcie sezonu połączone z Wiosennymi Manewrami Militarnymi.
Doświadczony przez działania wojenne, bombardowania i pożary Kostrzyn jest ubogi jeśli chodzi o materialne dobra kultury powstałe w minionych wiekach. Na przestrzeni wieków płonęły księgi parafialne, akta miejskie, zabytki kultury ulegały zniszczeniu. Niewielka część zachowała się jednak i znajduje się w archiwach, głównie niemieckich. Na próżno natomiast szukać w muzeach polskich czy niemieckich dzieł sztuki bądź innych artefaktów związanych z Kostrzynem.
Kilka miesięcy temu informowaliśmy o remoncie kolejnych pomieszczeń w naszej siedzibie i przygotowanie ich i przystosowanie do poszczególnych stanowisk pracy. Tymczasowo wyremontowane gabinety wyposażone zostały w meble „z odzysku”, czyli te, które przeniesione zostały jeszcze z naszej pierwszej siedziby i które używaliśmy od początku istnienia muzeum, oraz te, które udało nam się na przestrzeni lat pozyskać z różnych innych miejsc, głównie od innych instytucji miejskich, ale i od prywatnych osób. 6 lat temu po zmianie siedziby udało nam się wygospodarować fundusze na zakup nowych mebli, obecnie dokupiliśmy brakujące elementy wyposażenia za kwotę 20 tys. zł.
Manewry militarne wracają na Stare Miasto
wtorek, 12 kwiecień 2022 15:19 Opublikował: Tomasz MichalakPrzez kilka ostatnich lat w cyklu dwuletnim odbywały się na kostrzyńskiej Starówce wiosenne manewry militarne z udziałem grup rekonstrukcyjnych prezentujących historyczne oddziały i formacje wojskowe z XVIII w. Były to głównie stowarzyszenia z Niemiec, których niemała liczba działa aktywnie u naszych sąsiadów. Pandemia spowodowała wyłom w tej tradycji i zaplanowane w 2020 r. manewry wypadły z kalendarza naszych cyklicznych imprez. W tym roku jednak, o ile nie nastąpią żadne nieoczekiwane okoliczności, na Stare Miasto po raz piąty zawitają barwni rekonstruktorzy.
W ubiegłym roku trafiła do nas niesamowita kolekcja modeli pojazdów militarnych. Ponad sto egzemplarzy samolotów, czołgów, pojazdów opancerzonych, okrętów różnych formacji bojowych i różnych armii świata pozyskaliśmy w ramach darowizny. Modele są dziełem zmarłego kostrzyńskiego modelarza Jacka Wojciechowskiego, który przez całe dziesięciolecia zajmował się modelarstwem.
Jak co roku w okresie jesienno-zimowym nasze obiekty były ze względu na niekorzystne warunki mikroklimatyczne panujące we wnętrzach fortyfikacji oraz hibernujące nietoperze niedostępne dla turystów. Zima dobiegła już końca i czas powoli otwierać swoje podwoje dla osób zainteresowanych historią miasta-twierdzy. Na początek startujemy z Punktem Informacji Turystycznej oraz sprzedaży pamiątek i publikacji w Bramie Berlińskiej.
W pierwszym kwartale br. odeszła od nas dwójka pracowników, którzy w poszukiwaniu nowych wyzwań i rozwoju znaleźli zatrudnienie w stolicy. Jest to dość dotkliwe osłabienie naszego potencjału kadrowego, gdyż fachowców i pasjonatów, którzy chcieliby pracować w muzeum w małym miasteczku, nie ma zbyt wielu. Ale życie nie znosi próżni i luka została zapełniona!
Jak już ostatnio pisaliśmy, na kostrzyńskich Warnikach sporo się dzieje. Badania archeologiczne związane z budową nowej drogi trwają już od kilku miesięcy, a praktycznie każdy dzień tych badań dostarcza nam niespodzianek i zaskakujących odkryć. Wszystkiego się możemy spodziewać, a 200 odkrytych obiektów mówi samo za siebie. Wydawało się, że nic nas już nie potrafi zaskoczyć, aż do wczoraj. W trakcie prac natrafiono bowiem na fragmenty elementów drewnianych!!!
Relacje biznesowe, handlowe i społeczne mają w rejonie przygranicznym swoją specyfikę. Goście z Niemiec są klientami naszych firm, placówek handlowych i usługowych, kostrzynianie tez korzystają z niemieckiego rynku pracy itp. Większość z mieszkańców pogranicza ma już „przetarte ścieżki”, jeśli chodzi o dostępność towarów i usług po obu stronach Odry. Ale nie oznacza to, że nie można szukać nowych kontaktów i ofert.