W miniony wtorek „zwinięta” została wystawa poświęcona dzwonkom i dzwoneczkom świata prezentowana od Nocy Muzeów w Bramie Berlińskiej. Pozostały po niej puste gabloty, które postanowiliśmy „ad hoc” wypełnić kolejnymi eksponatami. Z pomocą przyszli nam kostrzyńscy modelarze, z którymi współpracujemy od kilku lat, panowie Romuald Komorowski oraz Jerzy Pielasa.

Teren Starego Miasta stanowi w całości stanowisko archeologiczne i jest wpisany do gminnej ewidencji zabytków. Obszar ten stanowi swoisty „skansen historyczny” łączący zachowane obiekty twierdzy z pozostałościami Starego Miasta. Sam w sobie posiada więc wartość kulturową i wszelkie nowe elementy tzw. małej architektury w pewnym sensie zakłócają jego charakter. Dlatego jako gospodarze Starego Miasta staramy się oszczędnie wyposażać go w „obce” elementy, czyniąc to jedynie z konieczności.

Kilka dobrych lat temu w Bramie Berlińskiej utworzony został działający przy Muzeum Twierdzy i obsługiwany przez naszych pracowników punkt informacji turystycznej. Aby uzyskać certyfikacje Polskiej Organizacji Turystycznej koniecznym jest spełnienie wielu szczegółowych wymogów. Dwa lata temu przeszliśmy pozytywnie procedurę weryfikacyjną i  przyznano nam na dobry początek jedną gwiazdkę.

Tym razem nasza trasa powiedzie po Łęgach Odrzańskich śladami Theodora Fontane, niemieckiego pisarza, dziennikarza i farmaceuty, autora „Wędrówek po Marchii Brandenburskiej” (Wanderungen durch Mark Brandenburg), którego dwusetna rocznica urodzin będzie obchodzona w tym roku (30.12.1819).

Oprócz bieżącej pracy oraz imprez organizowanych przez Muzeum Twierdzy nasi przedstawiciele uczestniczą bardziej lub mniej aktywnie w wydarzeniach poza Starym Miastem, a także poza samym Kostrzynem. Nasza obecność na spotkaniach w innych instytucjach i innych miejscowościach ma charakter nie tylko kurtuazyjny, ale również edukacyjny i promocyjny. Oczywiście nie jesteśmy w stanie wziąć udziału we wszystkich imprezach i spotkaniach, na które otrzymujemy zaproszenia, ale w miarę możliwości staramy się nie zawodzić organizatorów i gospodarzy. Szczególnie maj i czerwiec obfitują w różnego typu spotkania, wydarzenia, imprezy.

W ramach święta miasta „Kostrzyn na Fali” Muzeum Twierdzy Kostrzyn proponuje w niedzielę, 9 czerwca, obejrzenie kostrzyńskiej twierdzy z poziomu naszej rzeki granicznej Odry. Trasa prowadzić będzie od przystani "Twierdza Kostrzyn" w dół rzeki do ujścia Kanału Przeciwpowodziowego (Vorflutkanal), nim pod prąd wokół Wyspy Odrzańskiej do ujścia kanału na południe od kostrzyńskiej twierdzy iż powrotem na przystań.

Podczas tegorocznej Nocy Muzeów w twierdzy kostrzyńskiej miała miejsce prelekcja i otwarcie wystawy poświęconej dzwonkom z całego świata. Marian Łysakowski, kolekcjoner z Zielonej Góry zgromadził kilkaset egzemplarzy różnorakich dzwonów, dzwonków i dzwoneczków, z czego sporą ilość prezentujemy w Bramie Berlińskiej.

W dniu 22 maja zaszczycił nas swoją wizytą znany regionalista z Witnicy Pan Zbigniew Czarnuch. Nie pierwszy raz był naszym gościem, tym razem swoje kroki skierował na naszej muzealnej biblioteki i czytelni. Spędził w niej kilka godzin, a głównym przedmiotem jego zainteresowania były roczniki czasopisma „Celuloza” wydawanego w naszym mieście w latach 70tych i 80tych.

Od lutego br. Muzeum Twierdzy Kostrzyn jest członkiem Stowarzyszenia „Tourist-Information Oderbruch i Lebuser Land”, skupiającego podmioty branży turystycznej regionu przygranicznego. W marcu wzięliśmy udział w wycieczce objazdowej w ramach 2 Dni Turystyki, a 22 maja odwiedziła nas reprezentacja władz stowarzyszenia z Prezesem Jörgiem Schröderem. Przedmiotem ich zainteresowania było tym razem (to nie była pierwsza wizyta burmistrza Seelow w MTK) funkcjonowanie punktu IT w Bramie Berlińskiej.

Jak już wielokrotnie informowaliśmy, Muzeum Twierdzy Kostrzyn posiada na swoim uzbrojeniu replikę armaty XVIII wiecznej, która została wykonana na nasze zamówienie w pracowni rusznikarskiej w Kielcach. Pierwszy oficjalny strzał został oddany podczas ubiegłorocznych Dni Twierdzy. Wówczas obsługą naszego działa zajęli się zaprzyjaźnieni kanonierzy z Niemiec. Naszym celem jest skompletowanie własnej załogi, abyśmy mogli samodzielnie prezentować możliwości strzeleckie, a przede wszystkim hukowe, naszego sprzętu.