Cały czas borykamy się z problemami kadrowymi i bywały momenty, że „ciągnęliśmy ostatkiem sił”. Szczególnie trudny był tzw. „wysoki sezon turystyczny” od maja do września. W okresie tym co rocznie kumulują się bieżące zadania i realizowane imprezy oraz obsługa grup wycieczkowych. Przypomnijmy, że pracujemy wówczas 7 dni w tygodniu. Osoby postronne dostrzegają najczęściej efekt finalny naszej pracy (wycieczka, wystawa, publikacja, prelekcja), podczas gdy wszystkie te przedsięwzięcia poprzedzone są żmudną, wielodniową lub czasami wielomiesięczną fazą przygotowań, zbierania materiałów, opracowań, tłumaczeń itp. Organizacją Dni Twierdzy dla przykładu zaczynamy zajmować się już jesienią roku poprzedzającego wydarzenie. Przygotowanie książki do druku zajmuje kilka miesięcy, podobnie jak przygotowanie wystawy. Po zakończeniu prac archeologicznych następuje etap opracowania wyników badań – sprawozdania pisemne, konserwacja pozyskanych zabytków, badania kierunkowe (np. archeometalurgiczne, antropologiczne, dendrochronologiczne, bioarcheologiczne itp.) Tego obserwatorzy z zewnątrz często nie dostrzegają, a to zajmuje nam najwięcej czasu. Cały czas borykamy się z problemami kadrowymi i bywały momenty, że „ciągnęliśmy ostatkiem sił”, ale z czystym sumieniem możemy powiedzieć, że rok 2018, to kolejny rok naszych sukcesów. Dziękujemy wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób się do ich osiągnięcia przyczynili.
Kilka tygodni temu zaprezentowaliśmy kalejdoskop fotograficzny z naszej działalności, dzisiaj prezentujemy sprawozdanie pisemne. Być może nie jest to pasjonująca lektura, ale liczymy na to, że znajdzie się z pewnością grupka zainteresowanych naszą codzienną pracą.