W środę, 7 listopada, po raz ostatni spotkaliśmy się w tym roku w Kinie za rogiem w ramach „Filmowych wieczorów z historią”, prezentowanego przez Muzeum Twierdzy Kostrzyn w z okazji obchodów 100-lecia odzyskania niepodległości. Tym razem zaprezentowaliśmy film Janusza Morgensterna „Potem nastąpi cisza”.

Dobiegł końca tegoroczny sezon turystyczny. Wprawdzie jeszcze zgłaszają się grupy turystyczne, które oprowadzamy po Starym Mieście, ale wejście do Bastionu Filip ograniczyliśmy do minimum. W kazamatach panować będzie przez kilka miesięcy chłód, wilgoć, ciemności i nietoperze, dla których muzeum stanowi obiekt noclegowy, a nie atrakcję turystyczną. Dla nas jest to czas podsumowań, napraw i renowacji, sprawozdań, pracy planistycznej i koncepcyjnej. Ale również czas na złapanie oddechu i uzupełnienie sił po wyczerpujących miesiącach. Już w kwietniu wystartuje kolejny sezon, ale w międzyczasie będzie miało miejsce kilka wydarzeń. Pora na małe „resume”.

W ciągu ostatnich kilku dni dwukrotnie na Starym Mieście pojawiły się wozy strażackie. Wizyta interweniującej straży pożarnej nie jest nigdy pożądanym zdarzeniem, ponieważ świadczy to o konieczności likwidacji powstałego zagrożenia. Czasem tego typu wizyty maja na szczęście tylko charakter profilaktyczny, jak np. zabezpieczenie prezentacji artyleryjskich czy też pokazu fajerwerków podczas Dni Twierdzy.

W minioną sobotę, 20 października br., po raz ostatni udaliśmy się w zorganizowanej grupie na kostrzyńskie Stare Miasto. Tym razem celem było nawiązanie podczas jesiennego spaceru do nikłych śladów polskości w 700-letniej pruskiej historii miasta. Nie było to łatwe, ale naszym pracownikom udało się dotrzeć do osób i wydarzeń związanych z polskością na terenie niemieckiego Kostrzyna.

Gdy trzy lata temu obejmowaliśmy z woli władz miasta budynek po Straży Granicznej, przeprowadzony został remont tej części, która stanowiła absolutne minimum dla naszego funkcjonowania i pracy. Muzeum Twierdzy zainwestowało wówczas z własnych środków w remont i wyposażenie naszej nowej siedziby ok. 150 tys. zł. Oczywiście, nie stać nas było wówczas na wykonanie wszystkich pożądanych prac. Kolejne zadania wykonujemy więc sukcesywnie w miarę pozyskiwania dodatkowych środków.

17 października przedstawiciele Muzeum Twierdzy Kostrzyn uczestniczyli po raz czwarty w Lubuskim Sejmiku Turystycznym. Tegoroczna edycja odbyła się pod hasłem "Odra - lubuskie okno na świat; Turystyka dla każdego - promocja powszechnej dostępności". Na sejmiku, który zwyczajowo ma miejsce w Zielonej Górze, pojawiło się kilku ważnych gości, jak np. Marszałek Województwa Lubuskiego Elżbieta Anna Polak.

Wycieczki muzealne organizowane przez nas od kilku lat cieszą się niesłabnącym powodzeniem. Tak też było i w minioną niedzielę, 14.10. br. kiedy to na wycieczkę po wybranych zamkach i pałacach Nowej Marchii w najbliższej okolicy Kostrzyna stawiło się 40 osób, a lista została zamknięta kilka tygodni wcześniej. W roli przewodnika wystąpiła p. Julia Bork, do niedawna pracownik MTK.

Kostrzyńskie Stare Miasto jest terenem ruinnym z odsłoniętymi ulicami i placami. Spora część kwartałów Starego Miasta jest pokryta roślinnością, która skrywa w sezonie wiosenno-letnim pozostałości zabudowy. Słońce i brak deszczu powodują wysychanie roślinności, co stwarza zagrożenie pożarowe. W minionych latach mieliśmy już kilka przypadków wzniecenia ognia. Niestety, sytuacja ta powtórzyła się w minioną niedzielę, 14.10.br.

10.10. br. miało miejsce kolejne spotkanie w cyklu „Filmowych wieczorów z historią”. Dzięki współpracy z Kostrzyńskim Centrum Kultury możemy prowadzić tę, jak się okazuje coraz popularniejszą formę przybliżania naszym mieszkańcom tematów związanych z historia naszego kraju. Przypominamy, iż cykl prezentowany jest z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę.

Z racji 700-letniej niemieckiej przeszłości miasta w Kostrzynie występuje niemalże całkowity brak wątków historycznych dotyczących osób narodowości polskiej. Wszak twierdza od zawsze była silnie związana z pruską i niemiecką tradycją historyczną. Jednakże historyczny obraz  jej dziejów ma kilka polskich drobnych epizodów, zdecydowanie wartych przypomnienia. W części przypadków jesteśmy w stanie wskazać miejsca, gdzie rozegrały się te małe polskie historie.