Częściowy monitoring na kostrzyńskiej Starówce

Akty wandalizmy na Starym Mieście w Kostrzynie, to niestety, smutna codzienność. Mimo działań edukacyjnych prowadzonych w różnych miejscach, przez różne instytucje, w różnych formach i dla różnego odbiorcy, nadal znajdują się bezmyślni chuligani, których bawi i cieszy niszczenie mienia. Na usuwanie szkód wydajemy nierzadko spore środki, mimo to czasem trudno jest odtworzyć stan poprzedni. Od kilku lat systematycznie próbujemy mieć pod kontrolą to, co dzieje się na Starym Mieście. Zainstalowane zostały kamery w Bramie Berlińskiej, przy Bastionie Filip, przy naszej siedzibie i przy bramie wjazdowej na Starówkę przy Hotelu Bastion.

Nie tylko ograniczyło to w tych obszarach akty wandalizmu, ale pozwoliło też ustalić sprawców zniszczeń, co doprowadziło m. in. do pokrycia przez nich kosztów usunięcia szkód. Większa część Starego Miasta nie jest niestety monitorowana, co przysparza nam czasem zmartwień. Przykładem może być postawiona w tym roku w okolicach zamku wiata turystyczna. Tak, jak wielu przewidywało, uległa on już kilkakrotnie mniejszym lub większym aktom dewastacji, czyli, nazywając rzeczy po imieniu, aktom bezmyślnej głupoty. Wyłamano część kratek, deski konstrukcji dachowej. Podjęliśmy kolejną próbę ograniczenia tego zjawiska. 10 listopada został ustawiony w pobliżu wiaty, przy ul. Chyżańskiej, nieopodal narożnika zamku, masz z kolejnymi kamerami monitorującymi przyległy teren. Kamery przesyłać będą obraz z pobliża wiaty i obejmować będą swoim zasięgiem ruinę zamku, kościoła i okolice pomnika Margrabiego Jana. Obraz zapisywany będzie na dysku twardym, dzięki czemu będzie można w przypadku wystąpienia niepożądanego zdarzenia odtworzyć nagranie i przeanalizować materiał. Czy to pomoże? Przyszłość pokaże, czy zainstalowane kamery skutecznie zatrzymają potencjalnych niszczycieli. Być może zasadnym okaże się objęcie całego Starego Miasta monitoringiem.