Są to szyny typu rowkowego o długości ok. 4,5 m każda, z dwiema uszkodzonymi poprzeczkami służącymi do spinania szyn ze sobą dla utrzymania ich właściwego rozstawu. Na szynach jest dobrze widoczne oznaczenie w formie cechowania wypukłego: „BV W.ST. BOCHUM 1933 P 20”. Z oznaczenia tego wynika, że odnalezione szyny zostały wytworzone w hucie stali należącej do Westfälische Stahlwerke AG w w Bochum w 1933 r.
Co ciekawe, porównując wymiary przekroju szyn z tymi użytymi do budowy kostrzyńskiej linii tramwajowej w 1903 r. widać znaczne różnice. Stopa szynowa znalezionych szyn ma szerokość 18 cm i jest o 6 cm szersza od wymiaru szyn, które były ułożone w kostrzyńskich torowiskach. Są one też o kilka centymetrów niższe oraz bardziej masywne. Wszystko wskazuje, że do naszego muzeum trafiły unikatowe szyny, zupełnie inne od tych z których zbudowano zdecydowaną większość kostrzyńskich torów. Skąd takie szyny znalazły się w nadwarciańskim przyczółku mostowym? Odpowiedź noże być tylko jedna - są to szyny z torowiska ułożonego na mostach na Warcie i jej zalewie, specjalnie zamówione i przywiezione do Kostrzyna w związku gruntowną przebudową przeprawy prowadzoną w latach 1933-1934 r. Odnalezione fragmenty szyn tramwajowych zostały oczyszczone, zostaną poddane konserwacji i będzie je można obejrzeć na terenie Starego Miasta, gdzie postaramy się w ciekawy sposób je wyeksponować. Pragniemy serdecznie podziękować kierownictwu i pracownikom firm Filius-Metal z Kostrzyna nad Odrą za bezinteresowną pomoc przy oczyszczaniu obiektów, a kierownictwu i pracownikom firm Warbud SA z Warszawy za ich przekazanie i pomoc w załadunku.
Przypomnijmy, iż już wcześniej otrzymaliśmy od p. Mariusza Ludki dwa krótsze fragmenty szyn tramwajowych, które prezentujemy w Bastionie Filip. Każdy materialny ślad, który pozostał po kostrzyńskich tramwajach cieszy, bo mamy ich w naszym mieście bardzo niewiele.