Przez następne lata dokonywaliśmy kolejnych napraw, wymieniając np. oświetlenie pomieszczeń, urządzając sale wykładową, czy tez remontując toalety dla turystów. Tym razem przyszła kolej na podesty wejściowe do naszego budynku: wejście główne oraz wejście od strony Bramy Berlińskiej. Od dłuższego czasu przedstawiały one fatalny widok: popękane i pokruszone płytki odstające od podłoża, brak części nawierzchni. Korzystając z korzystnych warunków pogodowych udało się doprowadzić oba wejścia do ładu jeszcze w końcówce minionego roku. Teraz prezentują się zdecydowanie lepiej i jest to kolejny punkt, który możemy wykreślić z listy pilnych zadań remontowych.