Liczymy nietoperze

Piwnice zrujnowanych domów Starego Miasta Kostrzyn oraz obiekty twierdzy stanowią od lat miejsce zimowania nietoperzy. Niedostępne i zaciszne podziemia stwarzają idealne warunki dla hibernacji tych latających ssaków. Jest to też jeden z powodów, dla których nasze podwoje zamykane są w okresie od października do kwietnia, aby nie niepokoić tych zwierząt. Wizyty w Bastionie Filip ograniczamy zatem do minimum.

Nie da się ich całkowicie wyeliminować, choćby celem przeprowadzenia niezbędnych prac konserwatorsko-naprawczych naszej ekspozycji, ale generalnie „gacki” korzystają z ciszy i spokoju. Od wielu lat przyrodnicy badają populację nietoperzy zimujących w Kostrzynie. Dotychczas współpracowaliśmy w tym zakresie z poznańskim stowarzyszeniem „Salamandra”, od tego roku zadanie to na mocy umowy z Muzeum Twierdzy przejęła Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Gorzowie. W dniu wczorajszym jej przedstawiciele przeprowadzili badania w naszych obiektach. Nie jest to zadanie łatwe. Nietoperze w poszukiwaniu legowiska, a w rzeczywistości „wiszowiska”, wnikają do zakamarków i trzeba mieć dobre oko, aby je zlokalizować w szczelinach między cegłami. Dodatkowo często zbijają się w kłęby, co utrudnia ich przeliczenie, ale specjaliści mają swoje metody. Wyniki liczenia z podziałem na gatunki będą znane za kilkanaście dni. Wiadomo, iż największe skupisko znajduje się w Bastionie Król. Mamy nadzieję, że nietoperze czują się u nas dobrze i że jeszcze wiele lat specjaliści będą mieli co liczyć.