Brak wody w fosie

Od kilku miesięcy obserwujemy bardzo niepokojące zjawisko, które w ostatnim czasie przyjęło dramatyczną skalę: rzeka Odra notuje rekordowo niskie stany wody. Ma to niestety również wpływ na bezpośrednie otoczenie kostrzyńskiej twierdzy. Fosa twierdzy od strony południowej, zasilana poprzez śluzę przy Bastionie Filip, wysycha.

Rura zasilająca ten akwen wodami Odry, znajduje się obecnie wysoko nad lustrem wody. W wielu miejscach widoczne są podstawy murów, filarów mostowych i dno fosy, ale nie to jest naszym największym zmartwieniem. Kilka lat temu fragment fosy przy samym bastionie został oczyszczony i pogłębiony poprzez wybranie mułu. Największa część fosy biegnąca wzdłuż muru kurtynowego oraz otaczająca rawelin Wilhelm-August pozostała nieoczyszczona. I to właśnie ta część wykazuje największe niedostatki wody. Pierwsze negatywne efekty już są widoczne: kilka dni temu pracownik MTK stwierdził śnięcie ryb. Dorodne egzemplarze szczupaków i innych gatunków połyskują białymi brzuchami na tafli wody. Część pada łupem żerującego ptactwa. W dniu 11.12. br. po naszej informacji na miejsce przybyli pracownicy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska z Gorzowa, którzy stwierdzili ok. 30 sztuk padłych ryb i pobrali próbki wody do przebadania. Wstępne oględziny akwenu nie dają podstaw do podejrzenia wystąpienia skażenia w wyniku działania sił nienaturalnych – najbardziej prawdopodobnym jest po prostu niski poziom tlenu w wodzie. Wyniki badań zostaną nam udostępnione, ale nie spodziewamy się żadnych sensacji. Szkoda tylko, że nie jesteśmy w stanie pomóc żywym jeszcze rybom. Być może w przyszłości znajdą się środki na oczyszczenie pozostałej części fosy, co z pewnością zmniejszyłoby ryzyko wystąpienia tego typu negatywnych zjawisk.