Kresowianie obejrzeli „Kresy”

Zapowiadana od kilku tygodni projekcja filmu „Kresy” zgromadziła wieczorem 4 grudnia br. w kostrzyńskiej Kręgielni ponad 50 widzów. W większości były to osoby starsze, Kresowianie i ich potomkowie. Pojawiła się też grupka młodszej generacji, zapewne również związana rodzinnie z kostrzyńskimi Kresowianami.

Przed projekcją krótkie słowo wstępne wygłosił inicjator pokazu dyrektor Muzeum Twierdzy Kostrzyn Ryszard Skałba, który zaakcentował, iż prezentacja odbywa się w ramach obchodów 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę. Przedstawił również kilka wypowiedzi uczniów Zespołu Szkół na temat filmu zebranych przez uczennicę LO Natalię Budę po projekcji dla młodzieży, która miała miejsce 21 listopada. Wśród widzów dostrzec można było wiceburmistrza Zbigniewa Biedulskiego, wiceprzewodniczącego RM Tadeusza Łysiaka, przewodniczącego kostrzyńskiego Klubu Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich Józefa Żarskiego, czy też przedstawiciela producenta filmu red. Jakuba Pikulika, którego relację ze spotkania zamieściła Gazeta Lubuska. 80-minutowy film na dużym ekranie wzbudził wiele emocji. Wspomnienia odżyły, pociekły łzy nie tylko u świadków tamtych tragicznych wydarzeń z okresu II WŚ i kilku powojennych lat, ale również u młodszych widzów. Wypada tylko wyrazić ubolewanie, iż z możliwości obejrzenia filmu w towarzystwie osób, których ten film dotyczy, naszych znajomych, sąsiadów i przyjaciół, nie skorzystała większa ilość kostrzynian. A to przecież znacząca cząstka historii naszego miasta i jego mieszkańców. Naszej historii…