Salamandra policzyła nietoperze

Podziemia kostrzyńskiej twierdzy odwiedzane są przez turystów szczególnie chętnie w porze letniej. Natomiast porą zimową część kazamat przechodzi we władanie innych użytkowników. Ciemne i chłodne podziemne korytarze i piwnice stanowią bowiem doskonałe schronienie i noclegowisko dla nietoperzy, które przebywają tu przez kilka miesięcy.

Kostrzyńskie podziemia to wg naszej wiedzy drugie pod względem liczebności hibernujących nietoperzy miejsce zimowania na Ziemi Lubuskiej (prym wiodą bunkry MRU). W Kostrzynie jest ich kilkaset. Co roku przedstawiciele Polskiego Towarzystwa Ochrony Przyrody „Salamandra” z Poznania przeprowadzają akcję ich liczenia na terenie Starego Miasta. Tegoroczne liczenie miało miejsce w połowie lutego. Z pobieżnych obserwacji wynika, iż spadła liczba nietoperzy w Bastionie Filip, gdzie od trzech lat udostępniony został on dla turystów i mieści się w nim stała ekspozycja muzealna. Przeniosły się one do wciąż ciemnego, chłodnego i cichego Bastionu Król. Część ulokowała się w piwnicach zniszczonych domów. Ich liczba utrzymuje się na w miarę stabilnym poziomie. Dokładną liczebność nietoperzy poznamy wczesną wiosną, gdy akcja zostanie zakończona i podsumowana. Póki co zwierzęta mają się u nas nieźle.