Bywają sytuacje, gdzie konieczna jest nasza obecność, a nawet interwencja w przypadku łamania obowiązującego Regulaminu zwiedzania Starego Miasta. Mimo tablic ostrzegawczych nadal pojawiają się np. lekkomyślni rodzice wchodzący z dziećmi na ruiny lub do piwnic, czy też osoby traktujące teren muzeum jako wybieg dla psów bez kagańca (co może zagrażać nie tylko przebywającym tu dzikim zwierzętom, ale również innym spacerowiczom i zwiedzającym). Pracownicy MTK przedstawiają się w takich przypadkach, ale warto mieć coś, na potwierdzenie swych słów. Zapadła więc decyzja o wyposażeniu pracowników w legitymacje służbowe, aby w razie wątpliwości móc się nimi okazać. Mamy nadzieję, iż nie będą nam one zbyt często potrzebne, a jeśli już, to do uzyskania zniżek przy zwiedzaniu innych muzeów