Każdy zna Janusza Gajosa uznawanego za jednego z najwybitniejszych polskich aktorów. Na ekranach kin i deskach teatrów nieprzerwanie pojawia się od sześciu dekad na trwałe wpisując się w ich historię . Ale nie każdy wie, że jest on również doskonałym fotografem! Aktor fotografią zajmuje się od lat. Jak powiedział sam artysta w jednym z wywiadów: „Fotografia jest dla mnie sposobem patrzenia na życie.” Kiedy zrobił pierwsze zdjęcie - nie pamięta. Zawsze jednak interesowało go, jak wygląda świat z tej drugiej strony obiektywu. Przez większość życia to przecież on był przed obiektywem kamery. Wystawy jego fotografii prezentowane były m. in. Warszawie, Łodzi, Poznaniu, ale również Sopocie, Siedlcach, czy Gubinie. Tym razem pora przyszła na Kostrzyn!
W sobotę 1 kwietnia Janusz Gajos przyjeżdża do Kostrzyna, aby otworzyć swoją wystawę fotografii z serii „Mój świat”. Otwarcie wystawy w Kostrzynie będzie miało miejsce w o godz. 11:00 w sali wykładowej Muzeum Twierdzy Kostrzyn. Na wystawie prezentowanych będzie 36 fotografii wykonanych przez aktora w trakcie jego zagranicznych podróży po Europie i świecie. Podczas spotkania nie zabraknie opowieści i anegdot związanych z prezentowanymi pracami. Ze względu na ograniczoną ilość miejsc wstęp tylko za telefoniczną rezerwacją wejściówek pod nr telefonu: 95 752 2360.
O organizację takiej zabiegaliśmy od lat, niestety, bezskutecznie. Udało się to w końcu za pośrednictwem małżonki aktora, Elżbiety Gajos, którą zafascynowały przesłane jej fotografie zniszczonego kostrzyńskiego Starego Miasta i która przekonała męża do przyjazdu w to miejsce. Niewykluczone, że aktor przeprowadzi tutaj sesję zdjęciową.
Zdjęcia wybitnego aktora będzie można oglądać w sali wykładowej Muzeum Twierdzy Kostrzyn od 01.04. do 30.06. w godzinach pracy biura. Wstęp wolny. Zapraszamy!
-----------------------------------
Jak z pewnością część naszych odbiorców się domyśliła, zapowiadane przez nas otwarcie wystawy fotografii oraz spotkanie z Januszem Gajosem było żartem primaaprilisowym. Było trochę zabawy, bo odebraliśmy telefony z prośbą o rezerwacje miejsc i były to telefony nawet z dość odległych miejscowości. Cieszymy się, że wiele osób dało się wkręcić i że nikt się nie obraził z tego powodu. Telefon podaliśmy po to, aby nie narazić nikogo na koszty i bezcelowy przyjazd do Kostrzyna, a było takie ryzyko.
Tak na marginesie, to wyjaśniamy, że w tym naszym dowcipie jest część prawdy. Janusz Gajos faktycznie jest autorem fotografii i wystawy jego zdjęć były wielokrotnie organizowane. Prawda jest też, że kilkakrotnie zabiegaliśmy o przyjazd p. Gajosa do Kostrzyna i zorganizowanie takiej wystawy wraz z sesją zdjęciową na Starym Mieście. Kontaktowaliśmy się z kilkakrotnie z małżonką wybitnego aktora panią Elżbietą Gajos i naprawdę przesłaliśmy jej fotografie Kostrzyńskich Pompei. Niestety, nie udało się nam sfinalizować tego pomysłu, stąd też nasz dowcip. Cieszymy się, jeśli się podobał, a jeśli nie, to nie nasze zmartwienie. Pozdrawiamy serdecznie zarówno tych wkręconych jak i pozostałych sympatyków naszego muzeum! A dobrego humoru życzymy wszystkim przez cały rok, a nie tylko 1 kwietnia!