Z dokumentacji sporządzonej w latach 20-tych XX w. przez oficerów Międzyalianckiej Wojskowej Komisji Kontrolnej (MWKK) nadzorującej rozbrajanie Niemiec po I wojnie światowej wynika, że w ramach uzbrajania Twierdzy Kostrzyn w 1914 r. zbudowano łącznie 29 trwałych schronów kilku typów (w tym dwa koszarowe w fortach Żabice i Czarnów). W oparciu o wspomnianą dokumentację, badania terenowe oraz analizę zdjęć lotniczych udało się jak dotąd zweryfikować 28 obiektów, a położenie jednego znane jest tylko w przybliżeniu i wciąż wymaga potwierdzenia. Mapa przeglądowa obszaru Twierdzy umieszczona w stałej ekspozycji MTK w Bastionie Filip odnotowuje przybliżone lokalizacje wszystkich obiektów. Charakterystyki ich podstawowych typów znaleźć można w kilku publikacjach, niedawno przedstawił je również pracownik Muzeum: M. Wichrowski, Umocnienia południowego odcinka Twierdzy Kostrzyn na terenie Gminy Górzyca [w:] M. Golemski (red.), Gmina Górzyca – prahistoria – historia - współczesność. Górzyca 2013, s. 134-141.
Kadr z mapy opracowanej przez MTK - kolorem czerwonym zaznaczono znane linie fortecznej sieci telefonicznej i schrony z 1914 r. W międzyczasie zweryfikowano położenie trzech schronów zakopanych na polach uprawnych na południe od Sarbinowa. Ich rzeczywiste lokalizacje nieznacznie odbiegają od oznaczonych na mapie (oczywiście w skali mapy - przesunięcie może sięgać 100 metrów). Pozostałe schrony, względnie ich ruiny, można odnaleźć w terenie.
Schron piechoty (niem. Infanterie-Raum) eksplorowany w 1998 r. pod Młyniskami - oznaczony przez kontrolerów MWKK symbolem "II" - mógł mieścić miejsca siedzące dla kompletnej kompanii piechoty (ówcześnie ok. 250 ludzi), względnie miejsca sypialne dla 1 plutonu i miejsca siedzące dla 1 plutonu (po ok. 80 ludzi). W Kostrzynie zbudowano tego typu schronów łącznie 14, z czego na odcinku od szosy na Gorzów po skraj lasu na południe od Sarbinowa 6. Poza schronem pod Młyniskami dostępne są jeszcze dwa identyczne, co prawda silnie zdewastowane obiekty, położone na południowy-wschód od niego. Trzy pozostałe, położone na zachód od linii kolejowej na Dębno są wciąż zakopane, jednak ich lokalizacje można precyzyjnie określić w oparciu o zdjęcia lotnicze (ich "cienie" można dostrzec na polach uprawnych np. korzystając z serwisu Google Maps). Obiekty tego typu zapewniały schronienie załogom wybudowanych wokół nich środkami fortyfikacji polowej pozycji piechoty. Na te ostatnie składały się zasadniczo rowy strzeleckie, łącznikowe i schronowe, szalowane deskami, plecionkami czy workami z piaskiem, formowane również w zdolne do obrony okrężnej punkty oporu, niekiedy opatrywane prostszymi, nietrwałymi schronami drewniano-ziemnymi, zawsze zaś osłonięte pasami zapór z drutu kolczastego lub zasiekami uformowanymi ze ściętych drzew i krzewów. Niestety dokumentacja robót wykonanych w Kostrzynie nie zachowała się, a w terenie przetrwały tylko fragmentarycznie zachowane dwa punkty oporu i dwa odcinki rowów strzeleckich. Poza tym na zapleczu wytyczanej przez schrony piechoty pozycji zachowały się w tym rejonie dwa schrony-składy amunicji artyleryjskiej, najprawdopodobniej dla armat 12 cm i haubic 15 cm. Nie stwierdzono jednak dotąd w terenie jakichkolwiek związanych z nimi śladów po bateriach, schronach dla artylerzystów itp. Na odcinku północnym trwałe schrony zbudowano jeszcze w rejonie Drzewic, gdzie powstał jeden większy schron koszarowy dla kompanii piechoty oraz skład amunicji dla armat 9 cm. Umocnienia położone na użytkach rolnych zlikwidowano jeszcze w okresie wojny, a wchodzące w ich skład schrony po usunięciu z nich wyposażenia (piecyków, drzwi, zawiasów itp.) i zamurowaniu otworów drzwiowych i okiennych zasypano. Schrony położone poza polami uprawnymi pozostawiono na powierzchni, wskutek czego zostały one w międzyczasie zdewastowane.
Z technologicznego punktu widzenia kostrzyńskie 7-izbowe schrony piechoty należą do najprostszych w swoim typie, brak tutaj nawet dodatków w rodzaju zintegrowanej latryny, nie mówiąc już o odrębnym pomieszczeniu opatrunkowym, czy kuchni. Pierwsze z wspomnianych umieszczono zapewne w osobnych drewniano-ziemnych budowlach w sąsiedztwie schronu. W obiektach o tak niskim standardzie nie stosowano również mechanicznej wentylacji, stąd i brak maszynowni. Możemy jednak przyjąć, że w jednym z pomieszczeniem znajdowała się oddzielona przepierzeniem komórka dla oficerów. Schrony budowano z materiałów nabytych i zeskładowanych zawczasu, jeszcze w okresie pokoju. Ściany obwodowe i posadzki wykonywano z cegły, ustawiając i układając w tak przygotowanej "skrzynce" płaskie i łukowate arkusze ocynkowanej blachy falistej i zalewając całość warstwą żwiro-betonu (w dolnej partii konstrukcji po prostu betonu zmieszanego z odłamkami cegieł). Na wyposażenie schronów składały się zaślepienia okien, drewniane zamknięcia otworów wejściowych i masywniejsze okute blachą, przeciwpodmuchowe zwykle wielodzielne zamknięcia otworów wejściowych prowadzących z przedsionków (tamburów) do korytarzy biegnących wzdłuż elewacji wejściowej. Poza tym w pomieszczeniach umieszczone były piecyki, których rury kominowe wyprowadzone były na elewację. Standard pozostałego wyposażenia wnętrz (przepierzenia, ławki lub prycze, składane stoliki, wieszaki na karabiny itp.) zależał od konkretnego przeznaczenia danego schronu.
Przewodnia idea konstrukcji schronu piechoty, na przykładzie mniejszego obiektu 5-izbowego (na 1/2 kompani bądź 1 pluton; w Kostrzynie zbudowano 4 takie obiekty). Arkusze blachy falistej służyły za tracony szalunek, osłaniając zarazem przebywających w pomieszczeniach żołnierzy przed kawałkami betonu, które mogłyby odprysnąć od stropu w trakcie ostrzału. Zgrubne szkice na podstawie dokumentacji MWKK, Marcin Wichrowski.